Model województw po 2020 roku

AKTUALNOŚCI / ANALIZY - SAS 8/2015

Nowa Perspektywa Finansowa Unii Europejskiej potrwa jeszcze 6 lat. Jednym z największych wyzwań w tym czasie będzie ustalenie roli samorządów województw oraz podjęcie stosownych działań, aby nie okazało się, że oprócz środków z UE nie istnieje żaden pomysł ani na samą politykę regionalną, ani na pokrywanie jej kosztów. Obecny dyskurs, będący fetyszyzowaniem dotacji i koncentrujący się na swoistej licytacji, ile uda się uszczknąć z tego wielkiego tortu, żadnych rozwiązań długofalowych nie przyniesie.

Dzisiejsza funkcja samorządów województw – szafarza środków unijnych i kreatora (zresztą, z różnym skutkiem) polityk regionalnych – będzie wymagała nowego podejścia. Przede wszystkim, należy przemyśleć katalog zadań tego szczebla i sposób ich finansowania.

WARIANT MINIMUM

Wariant minimum opiera się na założeniu, że województwa samorządowe nadal ponoszą odpowiedzialność za tworzenie polityk regionalnych, funkcjonowanie regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich oraz utrzymanie i rozwijanie dróg wojewódzkich, które finansują ze środków własnych. Ponieważ to zadania kosztowne, samorządy województw powinny mieć większe dochody z PIT (teraz udziały mają znaczenie symboliczne), a mniejsze z CIT – przewozy regionalne i drogi to bowiem zadanie na rzecz mieszkańców, więc jego koszty powinny być pokrywane z podatków obywateli, a nie firm. Znaczniejsze wpływy z PIT ustabilizowałyby aktualną fluktuację dochodów samorządów województw spowodowaną rolą udziałów w podlegającym dużym wahaniom CIT oraz zmniejszyłyby dysproporcje w dochodach własnych pomiędzy województwami. Rozdzielanie subwencji z budżetu państwa powinno odnosić się przede wszystkim wprost do kosztów zadań związanych z transportem publicznym, a nie bazować na wielu niepowiązanych ze sobą czynnikach.

WARIANT MAKSIMUM

Wariant maksimum to nowe miejsce samorządów województw w systemie władzy publicznej. Regiony mogłyby być odpowiedzialne za drogi powiatowe, które przeszłyby pod ich zarząd. Finansowanie ulg w krajowych przewozach autobusowych powróciłoby do samorządów województw, przy założeniu, że sejmiki dysponowałyby pewną autonomią w zakresie ich ustalania. Nadal wykonując zadania związane z pasażerskimi przewozami kolejowymi, władze województw stałyby się prawdziwym regionalnym organizatorem transportu publicznego. Obowiązki te byłyby realizowane z lokalnego PIT, pochodzącego z podatku dochodowego od osób fizycznych. Sejmiki mogłyby regulować jego stawkę w niewielkim zakresie określonym przez ustawę. Dodatkowo, do budżetów województw mogłaby trafiać część środków ze składki zdrowotnej na kontraktowanie przychodni i szpitali. Ten szczebel samorządu stałby się więc odpowiedzialny za współkształtowanie polityki zdrowotnej.
Należy przy tym pamiętać, że pracownicy zatrudnieni obecnie w samorządach województw przy obsłudze wydatkowania pieniędzy z UE zostaną zmuszeni do stopniowych powrotów na rynek pracy, gdyż przy kurczących się zasobach finansowych samorządów nie starczy dla nich miejsca. Proces ten trzeba zacząć już teraz, bo potem trudno będzie zredukować naraz kilkanaście tysięcy stanowisk.

Agata Dąmbska
ekspert think tanku Forum Od-nowa

SPIS TREŚCI

Wydawca: SKIBNIEWSKI MEDIA, Warszawa