Wójt, burmistrz, prezydent miasta w organach spółek komunalnych?

ANALIZY / KOMENTARZE - SAS 1/2019

Znajdujący zastosowanie od obecnej kadencji samorządowej (2018-2023) przepis art. 24f ust. 2 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2018 r. poz. 994 z późn. zm.) [dalej: „u.s.g.”] w nowym brzmieniu rodzi pytanie o dopuszczalność zasiadania przez wójtów (burmistrzów, prezydentów) w organach spółek komunalnych.

Dotychczas problematyka ta regulowana była wyłącznie przepisami tzw. ustawy antykorupcyjnej, tj. ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne (Dz.U. z 2017 r. poz. 1393 z późn. zm.). W art. 6 ust. 1 tej ustawy określono, że zakaz zajmowania stanowisk w organach m.in. spółek komunalnych nie dotyczy m.in. wójtów, o ile zostali oni zgłoszeni do objęcia takich stanowisk w spółce prawa handlowego, m.in. przez: jednostki samorządu terytorialnego, ich związki, inne osoby prawne jednostek samorządu terytorialnego lub związek metropolitalny. Ponadto osoby te nie mogą zostać zgłoszone do więcej niż dwóch spółek prawa handlowego z udziałem podmiotów zgłaszających te osoby.

ZMIANA PRZEPISÓW OD OBECNEJ KADENCJI 2018-2023

31 stycznia 2018 r. weszła jednak w życie ustawa z 11 stycznia 2018 r. o zmianie niektórych ustaw, w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych, która nadała nowe brzmienie przepisowi art. 24f ust. 2 u.s.g. Zgodnie z wolą ustawodawcy, wyrażoną w przepisach przejściowych tej nowelizacji, przepis ten (tj. art. 24f ust. 2 u.s.g.) w nowym brzmieniu znajduje zastosowanie dopiero od obecnie trwającej kadencji samorządowej (2018-2023). Zmiana dokonana w stosunku do poprzednio obowiązującego brzmienia tego przepisu polegała na dodaniu do jego zakresu podmiotowego z jednej strony wspominanego już wójta, a z drugiej strony oprócz małżonków wymienionych tam osób, również osób pozostających we wspólnym pożyciu z tymi osobami.
W stosunku do wójta zakaz określony w przepisie art. 24f ust. 2 u.s.g. brzmi następująco: „Wójtowie (…) nie mogą być członkami władz zarządzających lub kontrolnych i rewizyjnych ani pełnomocnikami spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych lub przedsiębiorców, w których uczestniczą takie osoby. Wybór lub powołanie tych osób na te funkcje są z mocy prawa nieważne”. Ponadto w ust. 4 przepisu art. 24f u.s.g. określono, że „Jeżeli wybór lub powołanie, o których mowa w ust. 2, nastąpiły przed (…) dniem wyboru wójta (…), osoby, o których mowa w ust. 2, są obowiązane zrzec się stanowiska lub funkcji w terminie 3 miesięcy od dnia złożenia ślubowania przez (…) wójta (…). W razie niezrzeczenia się stanowiska lub funkcji osoba, o której mowa w ust. 2, traci je z mocy prawa po upływie terminu, o którym mowa w zdaniu pierwszym”.
Zarówno przepisy ustawy antykorupcyjnej, jak i przepis art. 24f ust. 2 u.s.g., niewątpliwie dotyczą problematyki zasiadania wójta w organach spółki komunalnej. Pomijając bowiem aspekt uznawania gminy za gminną osobę prawną (który o ile językowo może być problematyczny, o tyle celowościowo nie ma w tym zakresie już żadnych wątpliwości), o spółce komunalnej mówimy w sytuacji, gdy gmina ma na jej funkcjonowanie decydujący wpływ. W piśmiennictwie w tym zakresie można odnaleźć trzy różne interpretacje – po pierwsze, że spółka komunalna to każda spółka, w której gmina ma przynajmniej 1 udział lub akcję; po drugie, że spółka komunalna to każda spółka, w której gmina ma ponad 50 proc. udziałów lub akcji; po trzecie, że spółka komunalna to spółka, w której gmina jest jedynym udziałowcem lub akcjonariuszem.

KTÓRY AKT PRAWNY MA PIERWSZEŃSTWO?

Uregulowanie przez ustawodawcę tej samej problematyki w przepisach dwóch różnych aktów prawnych (ustawy antykorupcyjnej oraz u.s.g.) stawia pod znakiem zapytania, które z nich mają pierwszeństwo. Niewątpliwie są one względem siebie nie do końca kompatybilne – przepisy ustawy antykorupcyjnej dopuszczają bowiem zasiadanie wójtów w organach spółek komunalnych (po spełnieniu określonych tam przesłanek), z kolei przepis art. 24f ust. 2 u.s.g. jest bezwzględny i nie określa żadnych ograniczeń w zakresie ustanowionego w nim zakazu. Dogłębniejsza analiza tych przepisów prowadzi jednak do wniosku, że pierwszeństwo zastosowania ma przepis art. 24f ust. 2 u.s.g., bowiem po pierwsze, jest on przepisem nowszym/późniejszym (lex posteriori derogat legi priori), a po drugie zasadnym zdaje się uznanie, że dodatkowo jest on przepisem szczególnym względem przepisów ustawy antykorupcyjnej (lex specialis derogat legi generali). Można co prawda w tym miejscu postawić pytanie, czy przepis art. 6 ustawy antykorupcyjnej w konsekwencji będzie jeszcze znajdować zastosowanie w stosunku do osób wójtów, jednakże odpowiedź w tym przypadku jest jak najbardziej twierdząca. Przepis art. 24f ust. 2 u.s.g. dotyczy bowiem wyłącznie sytuacji wewnątrzgminnych, tj. zakazuje wójtom zasiadania w organach spółek komunalnych danej gminy. W konsekwencji przepis art. 6 ustawy antykorupcyjnej dotyczyć będzie dopuszczalności zasiadania przez wójtów w organach spółek komunalnych innych gmin, niż w tej, w której wójtowie ci sprawują mandat. Przykładowo, wójt gminy X będzie mógł zasiadać w organach spółki komunalnej gminy Y, jeśli gmina Y – stosownie do postanowień przepisów ustawy antykorupcyjnej – zgłosi go do objęcia stanowiska w tym organie. Tak samo wójt gminy X będzie mógł zasiadać w organach spółki powiatu Z (nawet jeżeli gmina X jeży na obszarze powiatu Z), jeśli powiat Z zgłosi go do objęcia stanowiska w tym organie.

GROŻĄCA SANKCJA

Ostatnim problemem, na jaki należy zwrócić uwagę przy problematyce zasiadania przez wójtów w organach spółek komunalnych jest sankcja, jaka może im grozić na nieprawidłowe (niezgodne z przepisami prawa) zasiadanie w tych organach, zwłaszcza w przypadku, gdy wójtowie zasiadają w organach takiej spółki od poprzedniej kadencji samorządowej (2014-2018). Jak już bowiem w niniejszym artykule wskazano, w odniesieniu do problematyki, uregulowanej w art. 24f ust. 2 u.s.g., w ust. 4 tego przepisu, jako sankcję określono utratę sprawowanej funkcji w spółce wraz z upływem trzymiesięcznego terminu, liczonego od dnia złożenia ślubowania przez wójta.
Szereg wątpliwości mogą budzić ponadto przepisy art. 492 § 4 i 5 ustawy z 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy (Dz.U. z 2018 r. poz. 754 z późn. zm.) [dalej: k.w.]. Przepis § 4 stanowi bowiem, że „Jeżeli wójt przed dniem wyboru wykonywał funkcję lub prowadził działalność gospodarczą, o których mowa w § 1 pkt 5, obowiązany jest do zrzeczenia się funkcji lub zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej w terminie 3 miesięcy od dnia złożenia ślubowania”. W przepisie § 5 ustawodawca określił natomiast, że „W przypadku niezrzeczenia się funkcji lub niezaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej przez wójta, w terminie, o którym mowa w § 4, rada gminy stwierdza wygaśnięcie mandatu wójta, w drodze uchwały, w terminie miesiąca od upływu tego terminu”. Analiza tych przepisów oraz przepisu art. 24f u.s.g. prowadzi jednak do wniosku, że w niniejszym przypadku przepisy k.w. nie znajdą zastosowania, bowiem sankcja w nich określona dotyczy przypadków, gdy funkcja wójta jest łączona z inną funkcją. Przepis art. 24f ust. 4 u.s.g. określa natomiast, że pełniona przez wójta funkcja w organach spółki komunalnej wygasa z mocy prawa wraz z upływem trzymiesięcznego terminu, liczonego od dnia złożenia ślubowania. Tym samym z tym dniem wójt przestaje łączyć swój mandat z funkcją w spółce komunalnej, a w konsekwencji przepisy k.w. nie znajdą zastosowania. Przyjęcie odmiennej tezy powodowałoby przy tym konieczność uznania, że wójtowi grożą dwie sankcje za ten sam czyn, co w świetle przepisów Konstytucji RP jest niedopuszczalne.
Przedstawione i przeanalizowane powyżej przepisy, wraz z wejściem w życia nowego brzmienia przepisu art. 24f ust. 2 u.s.g., przestały być jednoznaczne. Doprowadziło to w konsekwencji do szeregu pytań i wątpliwości na temat dopuszczalności uczestniczenia wójtów w organach spółek komunalnych. Czas pokaże, jak do powyższych problemów i wątpliwości podchodzić będą właściwe organy (w tym sądy) i czy ustawodawca nie będzie w najbliższym czasie próbował wprowadzać do tych przepisów kolejnych zmian. Należy liczyć jedynie na to, że jeśli będą pojawiać się jakiekolwiek kolejne zmiany, to będą one miały na celu doprecyzowanie tych przepisów, a nie wprowadzanie kolejnych komplikacji.

Mateusz Karciarz
prawnik w Kancelarii Radców Prawnych
Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy sp.k. w Poznaniu

 

Wydawca: SKIBNIEWSKI MEDIA, Warszawa